czwartek, 1 listopada 2012

Między wschodem i zachodem. Jesiennie



Na europejskich szlakach jesień w pełni. Deszcz pada od Odry po Pireneje i od Bałtyku po Alpy. Za Odrą śnieg, za Pirenejami wdzierająca się w kości mgła. Bez turystów zrobiło się na drogach luźniej. Niewiele, ale jednak luźniej.

niedziela, 14 października 2012

W niedzielę przegląd blogów


Jesień sprzyja przemyśleniom, pomyślałem, siadając do lektury moich ulubionych blogów. Czytam kilka, ale ciągle szukam nowych, bo naprawdę ciężko znaleźć wartościowy, ciekawy i piszący o rzeczach, jakich nie znajdzie się w prasie blog europejski. Jeśli jakieś znacie to napiszcie proszę w komentarzach. Chciałbym ogarnąć cały kontynent siecią wybornych treści blogerów!

sobota, 13 października 2012

W sobotę przy kominku

Będzie średnio o Europie. Dziś zaczął się BlogForum w Gdańsku. Oglądam online (odrzucili moje zaproszenie, nienawidzę blogosfery!!). Kominek radzi jak być agresywnym i głośno krzyczeć na blogu. Tomasz Machała - jak być merytorycznym i wiarygodnym. Fascynujące. Hermetyczna siatka pojęciowa, własna gwara. Ogromny stopień specjalizacji. Żeby chcieć nauczyć się "blogosfery", nie mając o nim pojęcia trzeba by jakieś kilkuletnie studia rozpocząć. Szczególnie, że nie ma podręczników.

poniedziałek, 17 września 2012

Komu bije dzwon


Coś mu nie pasowało. Mężczyzna odpoczywał po długim dniu podróży. Węgierskie miasteczko na prowincji. raczej małe. Wieczorem już opustoszałe, więc mężczyzna spokojnie zaparkował swój samochód na parkingu pod kościołem i szykował się do snu. Ale zmęczenie i tanie wino z supermarketu zaczęły pobudzać wyobraźnię.
I ten dzwon. Nieludzko głośny, ale jakby głuchy, dostojny, smutny i uroczysty. Taki sam jak w Warszawie, Londynie, Kopenhadze. Mężczyzna zamknął oczy i wyobraził sobie że cała Europa jest ogromnym dzwonem.

środa, 12 września 2012

Nie boję się Hitlera



Zawsze, gdy widzę w niemieckim supermarkecie wysuszonego staruszka człapiącego za wózkiem z zakupami zadaję sobie pytanie: co on robił w czasie wojny? Po której stronie był? Czy nosił mundur ze strachu i przymusu, czy też z pasją pochłaniał nazistowskie idee. Jeśli tak, to co myśli o tym teraz, 70 lat po wszystkim? Ciężko mi spojrzeć mu w oczy. Ci starcy mają w nich zapisane paskudne historie.

wtorek, 11 września 2012

Kiedy ucichną działa?

Starszy, siwowłosy mężczyzna siedzi nieruchomo na cmentarzu przy grobie na cmentarzu w Neuville -Saint-Vaast. Północna Francja. Blisko 50 tys. pochowanych niemieckich żołnierzy - ofiar I wojny światowej. Mężczyzna siedzi nieruchomo, milczy. Duma. O czym myśli? Co pamięta?

wtorek, 4 września 2012

Glany z autostopu


Nie jeżdżę już autostopem. Za stary jestem, zabiegany, a to wymaga czasu. Ale zawsze zabieram stopowiczów. Szkoda, że na zachodzie Europy to już gatunek wymarły. Jak każdy jeździ swoim autem, stać go na zatankowanie to i w nosie ma sterczenie na wylotówkach i stacjach benzynowych w poszukiwaniu okazji. Jechałem niedawno niemiecką jedynką. Był poniedziałek, okolice południa. Akurat musiał skończyć się jakiś festiwal bo autostradą sunęły setki aut wypełnionych festiwalowiczami. Sami młodzi, zadowoleni ludzie. Rejestracje niemieckie, belgijskie, francuskie, holenderskie.
Znajdziesz nas w Google+